Majestic Filatures - kaszmirowa delikatność
Często w wiadomościach prywatnych i w komentarza, otrzymuję informację, że mój blog, jest inspirujący, a jednocześnie taki realny. Że pokazuję rzeczy do noszenia, różne ich zestawienia, kolory, łączenie wzórów.
Niektórzy z kolei zarzucają mi, że jak na stylistkę i blogerkę faschion, za mało pokazuję zestawów iście z wybiegów, nowości i trendów.
Moda, polega na tym, by umieć wybrać z niej to, co dla nas jest najlepsze. Ja chcę pokazywać takie właśnie normalne ubrania, w których chodzę na co dzień, niestety mało mam okazji, by bywać na galach, eventach, czy pokazach mody. Pandemia też się do tego przyczyniła.
Ale każda z nas ma więcej tych zwykłych dni, niż wielkich wyjść.
Móje dzisiejsze zdjęcia zrobiliśmy między zakupami, jak to przy sobocie. Tym samym pokazuję Wam jak chodzę ubrana na codzień.
Sweterek z dekoltem na plecach, jest bardzo cieplutki, milutki i delikatny, bo to kaszmir. Jedyna wełna która mnie nie uczula. Jeansy mają świetny krój, cieszę się, że je upolowałam w TkMaxx.
Sweterek - Majestic Filatures
Spodnie - United colors of Benetton
Klapki - River Island
Torba - Paul Costelloe
fot. Sylwan
Dziękuję Wam bardzo za komentarze, pozdrawiam