Blue moon -Futro z Bonprix
Na taki dzień czekałam, wreszcie nie wieje, nie leje, jest słonko, dodatnia temperatura, cudnie. Może blue moon przyniósł tak duże zmiany? księżyc ma wielki wpływ na nasze życie, więc może to jemu zawdzięczam dzisiejszą aurę.
Blue Moon to bardzo rzadkie zjawisko, występuje co kilka lat, jest to określenie drugiej pełni Księżyca w ciągu tego samego miesiąca kalendarzowego. Wypadło dzisiejszej nocy, albo tej która nadejdzie, bo wszędzie jest podane że 31 stycznia, ale rano w radio mówili, że to już było. Księżyc robi się wtedy niebieski, niebiesko turkusowy.
Stąd tytuł mojego postu, tak mi się to futerko skojarzyło z niebieskim księżycem. Futerko wpadło mi w oko w tamtym roku, na stronie Bonprix, ale ile razy chciałam je zamówić, to akurat nie było mojego rozmiaru, były tylko XL, a teraz mi się wreszcie udało. Zamówiłam M, ale śmiało mogłabym zamówić i S. Włos jest długi, ładny, a futerko jest lekkie, bez ocieplenia, idealne na taką ciepła zimę. Ma świetnie przenikające kolory, niebiesko granatowy wpada w szaro-srebrny, a biały pasek oddziela go od czerni. Futerko zapinane jest na haftki.
I co tu dużo mówić jest śliczne.
Moja dzisiejsza stylizacja opiera się tylko o trzy kolory; szary, granatowy i czarny, a biały jest jedynie dodatkiem w postaci paska na futerku. Jeansy idealnie pasują do tej streestylowej kompozycji, kaszmirowy sweterek idealnie pasuje kolorem do futerka i kozaków.
Torba jest również z Bonprix, duża, takiej mi brakowało, dodatkowym jej atutem jest to, że jest dwustronna, na drugiej stronie jest złota, więc nie raz ją wykorzystam do letnich stylizacji.
Jeansy - Mohito
Sweterek - Mahogany.pl
Futerko - Bonprix
Torba - Bonprix
Kozaki - CCC
fot. Sylwan
Dziękuję za liczne komentarze pod ostatnim postem i witam serdecznie moich nowych czytelników, mam nadzieję, że zostanie tu na dłużej. Każdy komentarz mnie bardzo cieszy, jest świadectwem Waszej bytności na moim blogu.