Print skull
Po kilku dniach zimnych i mało przyjemnych wreszcie się ociepliło i przestało padać. Nareszcie sobota, co prawda rano miałam pracę, ale potem wreszcie laba. Dawno nie byłam w naszym parku, a zieleń się zmienia...widoki niby te same, ale jednak inne. Na taki spacer ubrałam się jak zwykle na luzie, bluza nietoperz z czachą, fajnie opadająca na ramiona, co w moim przypadku jest korzystne, bo mam bardzo wąskie ramiona, a takie bluzki optycznie je poszerzają, jeansy i koturny. Prosto, ale czy tak zwyczajnie...?
na tarasie spotkaliśmy pewnego pięknego pana....
Spodnie - New Look
Bluzka - Star London
Koturny - Lasocki
Biżuteria - prezent z Londynu
Torba - Jennifer
fot. Sylwan